Wszystkie teksty , zdjęcia i projekty są mojego autorstwa. Nie wyrazam zgody na ich rozpowszechnianie i kopiowanie bez mojej wiedzy.
Proszę uszanuj to.



piątek, 1 lipca 2011

Krzesła i krótki kursik

Dostałam krzesła. Krzesła w wieku 60 lat w brązowym kolorze. Kiedyś pokazywałam jedno z nich juz po przeróbce. Teraz chciałam pokazać resztę ale ... No właśnie z 4 zostały tylko 2 które nadaja się do użytku. Niestety czas zrobił swoje. Krzesełka obczyścialam, pomalowałam , uszyłam poduszki z wojskowego lnu. A z tyłu na oparciach przykleiłam serwetkę z motywem napisów. Całość ozdobiłam sznurkiem.

Na początku próbowałam napisów (kursik z napisami poniżej) ale czcionka mi się nie podobała więc zmieniłam na serwetki.


***

A jeżeli ktos ma Ochotę na napisy w takiej metodzie to zapraszam na mini kursik :)

Kurs obrazka w marynistycznym klimacie.


Materiały :

- deska, sklejka

-biała farba do drewna,pędzelek,

-naklejki-literki , wielkość obojętna,



Na deseczkę lub sklejkę naklejamy literki tworząc wyraz . Ja zrobiłam obrazek "Beach " i "mare".


Następnie malujemy całość biała farbą.Pozostawiamy do wyschnięcia.


Po wyschnięciu odklejamy delikatnie literki .


I tak prostym sposobem powstał obrazek. Całość możemy na koniec przetrzeć papierem i po lakierować.


Takim sposobem mozna ozdobiac różne rzeczy. W sprzedaży sa naklejki w różnych wielkościach i ponoć w różnych czcionkach (ja dostałam tylko w jednej :))


Mimo to polecam :)


***************


I jeszcze na koniec krótka relacja z placu budowy. Jesteśmy na etapie tynkowania pomieszczeń.Straszny bałagan przy tym panuje. Do jutra Panowie maja wszystko skończyć. Ostatnie poprawki, sprzątanie i czekamy az wszystko ładnie wyschnie. W międzyczasie stolarz kończy meble do kuchni , a ja w dalszym ciągu poszukuje kafelek -no nic mnie nie urzeka:)Chociaż do kuchni na ściane między szafkami wybrałam tawertyn . Jeszcze kafelki do łazienek i będę zadowolona. I czekamy, czekamy, czekamy az wszystko ładnie wyschnie.


Zdjęcia poniżej -Jeszce w trakcie bałaganu a ściany i sufity juz tak strasznie nie wyglądają :)


-przejście z salony do kuchni. Kuchnia niewielka jest.


- i salon



Dla Wszystkich ślę buziaki i życzę udanych urlopów (bo sezon urlopowy juz zaczęty )Duzo , duzo słonka i wypoczynku.


Dziękuje za odwiedziny


pozdrawiam

49 komentarzy:

  1. super kursik,warty wykorzystania.krzeselka urocze.pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. krzesełka super, właśnie leci do mnie taki surowy len a krzesełko wieloletnie tez mam, to pewnie coś od Ciebie zgapię :)) , tutek też super :) no i prace się posuwają domowe do przodu, czyli jak na razie idzie po myśli.
    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za kurs - przyda się bardzo :) Krzesła super po liftingu :) A kuchnię masz Kochana wcale nie taką małą :)) Powodzenia w zmaganiach z budowa i przeprowadzką..
    Pozdrowienia cieplutkie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepięknie zrobiłaś te krzesełka;) Naprawdę po mistrzowsku;) I te poduszeczki urocze;) Dziękuję za kursik;)
    Pozdrawiam cieplutko;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Krzesełka śliczne Ci wyszly. A kuchni nie masz takiej małej.
    Jak chcesz małą zobaczyć to zapraszam do mnie ja mam kuchnie tyci tyci mała. Ma 2.5 metra na 3 metry ja się smieje że to jak komórka na węgiel ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, to juz niedlugo sie wprowadzacie!
    Krzesla sa sliczne, podoba mi sie ten pomysl z etykietami z tylu (wczoraj Atena pokazala swoje krzesla z tabliczkami metalowymi, tez fajnie to wyglada). A kursik super, na pewno skorzystam, jesli znajde we wloszech takie litery w sprzedazy:-)
    buziole, milego dnia
    B.
    Maja sliczna!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ wam idą te roboty! Super!!!

    Krzesełka pięknie, te serwetki z tyłu wyglądają obłędnie.
    Dzięki za pomysł na obrazki - właśnie robię pokój dziecięcy w tym stylu, mogą mi się przydać :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. super kurs- dziekuje, na pewno do wykorzystania!
    A krzesełka wyszły extra!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ śliczne krzesełka zrobiłaś. Motyw dekoracyjny na oparciu jest rewelacyjny , poduchy po prostu super.Pomysł na literki wart wykorzystania.

    OdpowiedzUsuń
  10. świetnie zmalowałaś krzesła :) wojskowy len - marzenie niedozrealizowania :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Krzesła zrobiłaś boskie! Baardzo mi się podobają.
    Dzięki za kursik! Fajny, prosty, kiedyś chętnie skorzystam :)

    Pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  12. piękne te krzesełka :)

    i zazdroszczę gniazda wspólnego.... my jeszcze zbieramy zbieramy złotóweczki, ale już chyba bliżej niż dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. super stylowe krzesełka, dziękuję za kursik na pewno skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Krzesła wyszły bardzo ładnie, córcia też ładna:)a domek szykuje się niezły:) bardzo dziękuję za pomysłowy kurs:)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne krzesła, pomysł z literami świetny, wykorzystam na pewno, pozdrawiam gorąco w ten zimny deszczowy dzień

    OdpowiedzUsuń
  16. Krzesła wyszły piękne, szkoda, że tylko dwa dało się uratować. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  17. Najbardziej to mi się podoba Twoja Córcia! ;)
    Uroczaaaaaaa!
    Buźka!

    OdpowiedzUsuń
  18. super odnowione krzesła, no i ten len na nich ach :)
    kursik taki prosty a jaki rezultat :)
    czy raz wykorzystane naklejki można jeszcze wykorzystać, czy już się nie trzymają??

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  19. krzesla świetne wraz z tym szyldzikiem,siedziska wyglądaja bardzo wyrafinowanie i francusko mimo,ze z tak prymitywnego amteriału.efekt swietny:0dzięki za tutorial, świetny pomysl z naklejkami a ja się glowie gdzie stencile kupic, albo drukuje, wycinam, kombinuje:)a tu rozwiazanie takie proste, wystarczy tylko zaopatrzyć sie w nalepki:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Domek rośnie jak grzyby po deszczu:)
    Krzesełka dostały drugą młodość, bardzo fajnie wyglądają.
    A kursik fajny, przydatny i zachęcający efektem - dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  21. krzeseł zazdroszczę...hehe, fajniutkie mieszkano będzie:)
    a z kursiku pewnie skorzystam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Krzesełka bardzo udane i super kursik! Salon wygląda na wielki :) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale przestrzeń! Szukanie kafelek to koszmar :(

    OdpowiedzUsuń
  24. Napis na desce wygląda świetnie, chętnie skorzystam z pomysłu:) Domek będzie na pewno słoneczny, niech się wszystko układa jak najpomyślniej:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale szybko Wam idzie Anetko. Krzesła extra i właśnie mi się przypomniało,że u rodziców na strychu ma podobne do tego z prawej. Też do zrobienia. Ja nie mam na nie miejsca więc pewnie wystawię w gadżeciarni. Napisiki świetne tylko skąd brać takiej wielkości naklejki :( ?
    Buziolki śle

    OdpowiedzUsuń
  26. Krzesła wyszły rewelacyjnie! Bardzo mi się podoba pomysł z metalowymi szyldzikami.Dzięki za kurs mam ogromną ochotę zrobić ich sobie kilka.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Krzesła wyszły Ci po prostu cudne!!! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  28. Krzesła wyglądają odjazdowo ,prawdziwy majstersztyk ,podziwiam w cichym zachwycie !
    Ja z tych zwichrowanych psychicznie co remonty lubią ponad wszystko, tak ,że zdjęcia z postępów prac zawsze wzbudzają moje wielkie zainteresowanie.
    Poszeweczka i serduszko cudownie zapakowane doszło i sprawiło mi nieopisaną radość !!! Dziękuję !!! Jeszcze raz rączki Twej córci całuję !!!
    Buziaki dla Was ślę.

    OdpowiedzUsuń
  29. Anetko, cudne krzesełka, rewelacyjna metamorfoza:) dziękujemy za super kursik! Pozdrawiam serdecznie:) miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  30. Anetko, ale Ty masz tam przestrzeń!!!oj można poszaleć:))
    Krzesełka boskie,no i kursik fajny:))
    A Twoja Córeczka śliczna...
    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  31. Krzesełka piękne,a domek zapowiada się miodzio,po moich kliteczkach dostałabym pewnie klaustrofobii;))

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo fajnie wyszly Ci te krzeselka. A budowy domu baaaardzo zazdroszcze. Mi narazie pozostaje marzyc.

    OdpowiedzUsuń
  33. Dzieki za kursik, kazda umiejetnosc zwsze sie czlowiekowi przydaje :)
    Dom zapowiada sie superowo, taki jasny, otwarty i az zaprasza do wprowadzenia sie:)
    A najslodszy to ten "blad babelek" na zdjeciu - przeslodka :) !!!

    OdpowiedzUsuń
  34. Kiedyś rozmyślałam, jak wiele zależy od tego w jakiej rodzinie urodzi się dziecko - szczęście lub klęska na całe życie. Dziś doszłam do wniosku,że "los" starych krzeseł tez jest uzależniony... Te miały szczęście. Większość z ich "kolegów" gnije na śmietniku. A te, dzięki Tobie, dostały drugie - przecudne - życie!

    A na płytki zerknij tutaj http://www.cerkolor.pl/index.php?ms=8&id=255 Ja mam kilka dekorków w domu - naprawdę powalają urodą.

    Serdecznie pozdrawiam,
    Lucyna

    OdpowiedzUsuń
  35. i ja znalazłam w graciarni teścia cztery stare krzesła,niestety 1 do użytku, 1 może uda się naprawić, pozostałe się rozlatują i nie da sie ich uratować. Ale to nie problem bo i tak chciałam mieć tylko jedno w sypialni. A co do wykańczania domu, to wiem jak to wygląda :) ale pocieszam że teraz to juz będzie tylko lepiej :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  36. Dziekuje za kursik, jak sie brzuch usamodzielni to chyce za farby
    buziole

    OdpowiedzUsuń
  37. Dziewczyny bardzo dziękuję.

    Co do naklejek to można je kupic w sklepach papierniczych. U mnie był niestety tylko taki wzór czcionki ale za to w różnej wielkości (od małego do wielkiego:).Pamiętam ze kiedys kupowało sie takie naklejki i były różne czcionki. Widocznie wyszły juz z mody :)

    I można je wykorzystywac kilkakrotnie. Klej jeszce dobrze trzymam .

    Całuski dla Wszystkich i jeszce raz dziekuję.

    OdpowiedzUsuń
  38. Baš mi se dopada tvoj blog.Jeko lepo.

    OdpowiedzUsuń
  39. Krzesła bajer, ja bym co prawda zrezygnowała z tego sznureczka okalającego etykietę, bo sam pomysł z naklejeniem jej jest super. I jest jak lubię, prosto i surowo. Poduchy na krzesełka też jak lubię, proste i surowe :)
    No i pomysł z literkami naklejkami świetny. Często w empiku bywają literki w różnych rozmiarach.

    A chałupa.... boszzzzzz jak ją wykończysz będzie cuuuudna!!!!!

    Uściski przesyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  40. o nie !!!!!!!!!! pal sześć te pięknie zrobione kszesła - wyszły kapitalnie !! ale dom w którym możesz już mieszkać to przesada !!! buziaki kochanie

    OdpowiedzUsuń
  41. Tak jak myslalam bedzie napis na krzeslach fajne wyszly:)I co najwazniejsze sa uratowane.

    Domek rosnie w oczach, niebawem bedziesz juz urzadzac.
    Maja urocza dziewczynka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  42. Hello! I love your blog! Congratulations!
    kiss, Lila

    OdpowiedzUsuń
  43. Krzesełka ozdobiłaś wspaniale !!!już widzę jak pokarzesz już gotowy domek -będzie pięknie !!!Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  44. Aha !!!Pozdrowienia dla tej małej śliczności !!!!

    OdpowiedzUsuń
  45. Super kurs, dokładnie czegoś takiego szukałam, dziękuję serdecznie.
    Krzesełka śliczne, u mnie prawie identyczne czekają na swoje drugie życie:)
    pozdrowienia,

    OdpowiedzUsuń
  46. Pozostawiłam ci wiadomość u mnie na blogu !!!Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  47. córcia przepiekna!!!! sama radość....a pomysł z krzesłami odgapię jak nic!!rewelacja!!!

    OdpowiedzUsuń
  48. Anetko dziś wysłałam tam mojego męża i nic nie było ani śladu !!!A tak chciałam sprawić Ci radość -cóż może innym razem !!!Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  49. o inspiracjo!

    teraz tylko chetne krzesla znalezc

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję