Cztery pory roku -jesień.
Po raz kolejny i chyba w tym sezonie już ostatni ;)moja propozycja aranżacji tarasu .
Pomarańcze,żółcie,zieleni,czernie,wrzosy i rudzielce-to kolory jesieni.
Duże poduszki z grubego sztruksu przełamałam czarno-pomarańczowymi poduszkami z motywem na halloween -niech będzie urozmaicenie. Lubię tez rude chryzantemy-te drobne ,które nie tak bardzo kojażą mi się ze świętem listopadowym.
Dziś na porannym spacerze zebrałam cały kosz gałęzi,kwiatów itp. wszystko w barwach złotej polskiej jesieni.
Dynie wyhodowane na własnej działce. Niestety nie zasiałam w tym roku dyń ozdobnych ;(
Drewniane pudełka w kształcie książek -zakup z Galerii Brocante
A materiałowe dynie według przepisu Llooki
Kącik kawowy dostał dekoracje
oraz ławeczka przed wejściem do domu zyskała nowe poduszki
"Quattro Stagioni " to również moje pamiątki z włoskich wakacji ,które tak namiętnie przywożę (tuz zaraz po stosach wnętrzarskich gazet) czyli fajne (według mnie ;) słoiki oraz butelki na przetwory.
Słoiki zapełniam suszem miętowym a butelki syropami z malin i mięty,bo teraz ostatnie chwile aby napełnić spiżarkę na zimę.
Pozdrowienia ze słonecznego pomorza.
Kolory, poduchy, wrzosy to moja bajka, no i te fajne słoiczki...Chętnie bym poleżała na twoim tarasie :)
OdpowiedzUsuńPiękny twój taras. Te dekoracje aż zachęcają do spędzenia całego dnia w ciepłych jeszcze promieniach słońca. Może bym usiadła z gazetą, albo z jakąś ręczną robótką. Cudowny nastrój.
OdpowiedzUsuńpięknie :) cudowny taras. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSliczne I dynie widze Ci obrodzily! Musze sobie taka duza, pomaranczowa, kwasyczna dynie zalatwic.
OdpowiedzUsuńTarasik za kazdym razem wyglada cut inaczej, podoba mi sie tez laweczka przed domem.
Buziaki
Piękne kolory,świetnie to wygląda :) Zachwyca mnie Twój stół :) Pozdrawiam ze słonecznej i ciepłej Małopolski :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam rudości :) śliczne fotki :)
OdpowiedzUsuńChodza za mna takie ławeczki przed dom. Mi potrzebne sa dwie-symetria kusi.
OdpowiedzUsuńPiękny taras
Pięknie! Znakomita aranzacja i kolory. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńTu ami l'Italia vero? ciao brava! Franca
OdpowiedzUsuńdziekuej
OdpowiedzUsuńPiękny jesienny taras!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne jesienne klimaty u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mam przeogromna ochote usiasc na Twoim tarasie z kubkiem goracej czekolady... :)))
OdpowiedzUsuńnie moge sie napatrzec!!!! te detale;)
OdpowiedzUsuńpomarancz nie jest latwym kolorem - u ciebie wypada tak klimatycznie, az bym sobie przysiadla z kubkiem kawy!!!
pozdrawiam cieplo!
Piękny jesienny taras.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
świetne aranżacje :) a słoiczki i butelki super :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Cudowny jesienny taras :)
OdpowiedzUsuńPiękne aranżacje! Świetny klimat :)
OdpowiedzUsuńI świetne butelki na przetwory :)
Ależ urocza jesień panuje na Twoim tarasie
OdpowiedzUsuńwitaj! no i piękna jesienna aranżacja:) ciepły kocyk i można siedzieć w te piękne słoneczne jesienne dni:))) podobają mi się Twoje dyńki i jakże cudne nakrętki maja te słoiczki:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
jaka szkoda że tak daleko jesteś - chętnie wypiłabym kawę :) i poodpoczywała na Twoim przepięknym tarasie - u Ciebie nawet jesień nie straszna :)
OdpowiedzUsuńNa taką aranżację czekałam!! Pięknie!!! A ż chce się usiąść....
OdpowiedzUsuńWidac ze jesien zawitala na pomorzu :) Anetko tyle dekoracji jest naprawde super, dynie te spod igly i z Twojego ogrodka sa wspaniale.
OdpowiedzUsuńNic tylko przysiasc z kawka i oddawac sie blogiemu lenistwu ;)
usciski
Anetko,super aranżacja!te dynie,kolory:-)super!buziaki!
OdpowiedzUsuńAle cudne dekoracje! Dobrze, że ja nie mam domku, tylko działkę, bo pewnie miałabym ochotę coś odgapić, ale w jesieni już tam rzadko bywam, więc nie ma sensu dekorować. Ale Twój podwórkowo-salonowy zestaw pojawi sie u mnie juz na wiosnę :-) Tylko ława musi być otwierana, by chować poduszki.
OdpowiedzUsuńCzłowiek w takim otoczeniu musi się chyba czuć jak w raju...
OdpowiedzUsuńale fajna jesienna aranżacja,no i dynie już powycinałaś nawet :)
OdpowiedzUsuńPiękna kompozycja - jak się patrzy, to czuć złotą, polską jesień. Ciepło, kolory, słońce... Ślicznie macie :)
OdpowiedzUsuńPo raz kolejny zazdroszcze tarasu. No i pytanie mam. Gdzie kupiliscie te ławke?
OdpowiedzUsuńAnetko, pięknie u Ciebie, energetyczne kolory na szybkie i chłodne wieczory:) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńAnetko ale sie zrobiło jesiennie u Was. Taka aranżacja z pewnością przyciąga wzrok sąsiadów i nie tylko;-)ciepłe pozdrowienia ślę
OdpowiedzUsuńCudnie jesiennie i tak pięknie kolorowo...hmmm tylko się rozmarzyć
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Marta
dziekuje
OdpowiedzUsuńDekoracje tarasowe zmieniasz jak rękawiczki . Monotonnie u Ciebie na pewno nie jest .
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda taras w tej jesiennej krasie , chętnie bym tam przysiadła na dłużej :)
Pozdrawiam serdecznie
MaJu, to tarasowy salon!
OdpowiedzUsuń:)
Pozdrawiam
Ada
Hola amiga,
OdpowiedzUsuńHacia tiempo que no pasaba, siempre es un placer visitarte. Me encanta la dcoracion de haloween,
Gracias por visitarme y dejarme tus palabras
Besos desde España
no swietnie! naprawde mi sie podobaaa! pozdrawiam i chetnie obserwuje:)
OdpowiedzUsuńMuszę się do tego przyznać - jestem zakochana w Twoim tarasie. Fantastyczny pomysł na stolik i długą "kanapę". Marzę o takiej przestrzeni. Póki co muszę się zadowolić moimi 4,5m x 1m :) Nie mniej jednak Twoje pomysły są dla mnie wielką inspiracją, za która serdecznie Ci dziękuję. Pozdrawiam@!
OdpowiedzUsuń