Witam wszystkich po długiej nieobecności.
Stęskniłam się za blogowym światkiem i korzystając z okazji ze jeszcze przez kilka dni będę miała internet postanowiłam zrobić przerwę miedzy pakowaniem a przeprowadzką i zrelaksować się oglądając Wasze strony. Proszę mi wybaczyć ,ze nie komentowałam przez dłuższy czas waszych blogów a i żadko na nich tez bywałam ale cała budowa, pakowanie w międzyczasie szycie i sprzątanie itp. itd. niestety nie pozwalały na takowy relaks komputerowy.
Całe wakacje spędziłam na budowie , w sklepach z akcesoriami budowlanymi wybierając kafle, krany, lampy itp . lub szyjąc (mniej i zadziej ale szycie musiało być :)Teraz spędzam czas przy porządkach i pakowaniu. Ale juz juz za tydzień będę mieszkała w nowym domku i mimo stresów oraz zmęczenia bardzo, bardzo się cieszę.
Następny post (mam nadzieje ze nastąpi to niebawem ) będzie poświęcony nowemu domkowi.Pokarzę kilka rzeczy które miały swoja metamorfozę-malowałam , przecierałam oraz obowiązkowo szyłam .
A teraz tak na zakończenie (muszę powrócić do dalszego pakowania ) kilka zdjęć moich poczynań przez ten okres kiedy mnie nie było. Powstały poduszki, ser duszka, obrazki oraz masa innych szyciowych i nie tylko rzeczy, które będę pokazywała na dniach.
Żyrafka -to mój debiut. Powędrowała do Edytki , która bardzo lubi te prześliczne stworzenia :)
z
Buziaki i uściski przesyłam.
Postaram się nadrobić zaległość na Waszych blogach.
ale slicznosci .no musze cos sciagnac od ciebie strasznie podobaja mi sie te pierwsze serducha.robie poduszeczki na mole z lawenda lawenda obrodzila jak nigdy 3 poklos robie
OdpowiedzUsuńWitaj, to nie proznowalas, tyle wytworkow :) Milej i bezstresowej przeprowadzki zycze, do uslyszenia, pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńAneciu,
OdpowiedzUsuńPrzechodzisz teraz najprzyjemniejszy etap - przeprowadzka,aranżacja domu i tworzenie rodzinnego gniazda...Gratuluję i cieszę się, że już tydzień i będziesz w nowym domu...jakoś szybko poszło...dopiero kopaliście fundamenty :))))
Poczyniłaś cudowne rzeczy, powaliły mnie poduszki...są boskie.
Ja tak jestem oczarowana, tą którą od Ciebie kupiłam, że chyba jakieś jeszcze zamówienie złożę...lecz na razie powoli działaj z domem.
Buziaki
Ale sliczne poduchowce! :)
OdpowiedzUsuńDomki mnie powaliły, baaardzo pomyslowe!
zycze wytrwałosci przy przeprowadzce, ale nie ma to jak swoj domek. Nam jeszcze do tego daleko, niestety.
Pozdrawiam,
Zu
Anetko widzialam ta zazdroske dla Basi sliczna:)
OdpowiedzUsuńNa poczatku zycze udanej i bezsteresowej przeprowadzki.
Podusie z pierwszego zdjecia cudne, lubie to polaczenie lnu i bialej bawelny.
Sreduszka, zawieszki slietne, nawet tablice dostrzeglam, ja w nastepnym poscie moja w koncu pokaze:)
Pozdrawiam goraco
Que maravillas de trabajos.
OdpowiedzUsuńbesos y buen día¡¡¡
Sama nie wiem co chwalić najpierw. Poduszki zachwycające!!!! Tabliczki do kuchni i łazienki - cuda! Oj taka do łazienki by mi się przydała. Serducha, domki... Wszystko śliczne. Podziwiam kiedy Ty miałaś na to czas. Przy pakowaniu i urządzaniu nowego domku tyle jest przecież pracy. No ale nie mogę się doczekać jak ON wygląda:)
OdpowiedzUsuńBuziaki już prawie weekendowe xxx
poduchy cudne, inne wytwory też, ale żyrafa jest the best :)
OdpowiedzUsuńmiłego pakowania, a potem urządzania domu :)
buziaki
Ależ wysyp cudowności ;o)
OdpowiedzUsuńWitaj :) Jak fajnie znów zobaczyć Twoje śliczne rękodzieła.
OdpowiedzUsuńPrzeprowadzka, pakowanie, zakupy budowlane to masa pracy, ale tez ogrom radości. Życzę powodzenia :))
MaJu dziękuję Ci jeszcze raz za odpowiedź na mój mail z zapytaniem o tkaniny, napisy. Zaskoczyłaś mnie tym, że tak dokładnie i skrupulatnie mi odpowiedziałaś. Dzięki wielkie :)
Ada
PS. Czekamy na zdjęcia z domku :)
no i rzuciłaś na kolana ! dzioba do wieczora z wrażenia nie zamkne :)
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości pokazujesz:)
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie i życzę szybkiej i bezstresowej przeprowadzki:)
O rany - ale piękne prace! Napatrzeć się nie mogę! Sprawnej przeprowadzki Ci życzę i czekam na nowe wieści z domku :)
OdpowiedzUsuńprawdziwa uczta dla oczu! tyle piękności na raz!
OdpowiedzUsuńto się kochana napracowałaś !! śliczności :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę przeprowadzki jak jasna cholera !!!!
moja jak wszytko się uda będzie dopiero w listopadzie :(
ale patrzę na to że to blizej niż dalej :)
buziaki
czekan na zdjęcia z nowego domeczku
Piękne poduchy!!!
OdpowiedzUsuńNie moge się doczekać zdjęć z Twojego domku!!
Pozdrawiam
Jak zwykle zachwycasz wytworami swoich rączek. Cudne wszystko :)
OdpowiedzUsuńŚciskam ciepło
Marta
Śliczne Anetko. Stęskniłam się za Tobą :*
OdpowiedzUsuńPiękne poduchy!Reszta wytworków też fajna:)Myślę, że Twój dom będzie przepełniony dobrą energią,jeżeli tyle dla niego zrobiłaś sama:)Czekam z niecierpliwością na fotki. Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńAle cudności naprodukowałaś!!! :) wszystko mi się podoba , spokojnej przeprowadzki no i czekam niecierpliwie na fotki z nowego domku.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Och ile cudowności... piękne;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę dużo promyków słoneczka.
Peninia*
Anetko pokazałaś piękności !!!życzę ci pomyślnej przeprowadzki i nie mogę się doczekać nowych zdjęć Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńAnetko, moja Droga:) podziwiam Cię, że nawet w takim momencie masz czas i chęci na to wszystko:) Uwielbiam wszystko co tworzysz:)))wszystko po prostu!
OdpowiedzUsuńp.s.mam krzesła:))) a jutro wyślę Ci fotki, bo dziś wróciłam jak już ciemno było:(
buziaki!
wszystko zachwycające i będzie się pięknie prezentowało w nowym domku, szyj i nie przestawaj ;)) i pokaz nam chociaz małe odsłony niebawem ;)
OdpowiedzUsuńuściski!!
Anetko, wszystko jest przepiękne!!!! Jak Ty w ferworze budowy i przeprowadzki jeszcze czas znalazłaś na tworzenie??? Pozdrawiam serdecznie i działaj dalej:)
OdpowiedzUsuńNareszcie jestes dziewczyno! A wiesz, ze ja tez sie przeprowadzam na nowe, moze za miesiac, a najpozniej za dwa.
OdpowiedzUsuńPoduszki lniane z nadrukiem boskie, ja to mam chyba jakas chorobe poduszkowa, moglabym miec ich ze sto, tylko gdzie bym je trzymala?? Serduszka i wieszaki i zawieszki to juz nawet nie musze chwalic, wiadomo przeicez, ze cudowne, a zyrafa hahah super ma mine, bardzo mi sie podoba!
Czy Ty pamietasz, ze masz mi podac numer (wiadomo jaki), jesli masz nie miec przez jakis czas interentu to podaj mi go jak najszybciej, ewentualnie podam Ci moj nr tel. to mi wyslesz smsa:-)
sciskam i przesylam buziole
Basia
Unos trabajos maravillosos.
OdpowiedzUsuńBesos desde España
Gratuluję serdecznie i życzę wszystkiego najpiękniejszego w nowym, wymarzonym domku! Takie piękności już przygotowałaś, że oko bieleje! Wszystko przepiękne, jak zawsze zresztą ;)
OdpowiedzUsuńJak widze "choroba poduszkowa" sie szerzy, a efekty coraz ladniejsze, coraz bardziej fantazyjne i orginalne.
OdpowiedzUsuńDomki jak z jakiegos starego miasteczka, chetnie bym sie przespacerowala uliczkami uslanymi takimi domkami...No i najwazniejsze - dobrze ze jestes :) pozdrawiam
Szalona!!!!!Droga kobietko ileż ty cudeniek naszyłaś!!!!Gratuluję domu, gratuluję że przetrwałaś budowlane zakupy (ja dziś zaczęłam i już dziś mam dość!) Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńMaju, czy to z Toba obgadywałam kiedys ubranie na manekina?
OdpowiedzUsuńpodusie cudooooo
gratuluje przeprowadzki:)Czekam z niecierpliwoscią na zdjęcia juz z nowego:)jestem pod wrażeniem,ż emimo tylu zajęc udąlo Ci sie stworzyć cala mase ślicznych drobiazgów. W podusiach z pierwszego planu jestem wprost zakochana, podobaja mi sie materialy uzyte do stworzenia serduszek i domków. Zawieszki laziekowe gdzieś już kielkowąly w mojej glowie, a u Ciebie widze,ze warto pociagnac temat bo wyszly fantastycznie. Życze malo stresów przeprowadzkowych i dużo radości z nowego domu. Ściskam i pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńIleż nowych tworów!I jakie cudowne!
OdpowiedzUsuńPowodzenia przy przeprowadzce i czekam z niecierpliwością na zdjęcia!
Gratuluje nowego gniazdka -zapewne zadbasz żeby było najpiękniejsze na świecie. To wspaniały czas dla Waszej rodziny-pierwsze dni mogą być trudne ,ale potem to już sielanka. Tworzysz śliczne przedmioty, które zdobią niejeden dom i to jest piękne ze w wielu domach jest cząsteczka Ciebie.
OdpowiedzUsuńGratuluje!!!!
you are a real artist!
OdpowiedzUsuńThe harts, houses and hanger for clothes are so fantastic!
I like your style!
Have a nice week,
Greetings Maia
Bardzo fajnie znów oglądać Twoje pracki :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za dlasze przeprowadzkowe poczynania :)
Pozdrawiam ciepło
Oj nie powiem narobiłaś się, ale same cudowności ...
OdpowiedzUsuńCo najbardziej wspaniałą pracę wykonać. Naprawdę podoba mi się!
OdpowiedzUsuńZabiorę Cię do mojego bloga, aby nie pominąć niczego z kompozycji.
Pozdrowienia z Tenerife z miłością.
Same śliczności.Właściwie to już niemal tradycja ,że kiedy patrzę na to co uszyłaś to zawsze wzdycham.Podusie z pierwszego zdjęcia są po prostu cudne.
OdpowiedzUsuńCudowne twory i super poduchy.
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego w nowy domu !
OdpowiedzUsuńa prace przecudne
trafiłam przez przypadek i na pewno zostanę :)
pozdrawiam !!!
KOCHANA JESTES PRAWDZIWA KOPALNIA POMYSŁÓW I INSPIRACJI:)))...PODUSIE PIERWSZA KLAS...JAK I CAŁA RESZTA!!!POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńNaprawdę brak słów ;-) Piękne rzeczy tworzysz
OdpowiedzUsuń;-)Prawdziwy talent !!!!
Zapraszam do mnie
Od pewnego czasu podziwiam Twoje prace.Piękne są a poduchy -zachwycające.Jeśli nadruk to transfer to jest idealny
OdpowiedzUsuńŚliczności w klimacie eco :) super
OdpowiedzUsuńpiękne prace,
OdpowiedzUsuń