Wszystkie teksty , zdjęcia i projekty są mojego autorstwa. Nie wyrazam zgody na ich rozpowszechnianie i kopiowanie bez mojej wiedzy.
Proszę uszanuj to.



środa, 23 marca 2011

Króliki, koty itp.itd.

Na szycie króliczków czaiłam się od dawna ale przerażało mnie ich wywijanie i wypychanie (męczyłam się strasznie przy tildzie). Ale króliczki są większe i wszystko poszło łatwo, szybko i przyjemnie.
Uszyłam królika w wersji damskiej.
Jest tez królik w wersji męskiej.

I uwaga teraz seria królików "brzydali". Ten poniżej uszyty ze starego wojskowego lnianego worka.

Doczepiłam tez stare metalowe guziczki.

I "brzydal" w bieli (len z koronką )
Uszyłam tez koty dekoracyjne takie do postawienia np. na parapeciku z zawieszkami.


*****

Jeszcze się pochwale co dostałam od Ivci
w ramach wymianki- 2 śliczne paryskie zakładki-manekiny, serduszko oraz serwetki.


Ivcia -jeszcze raz bardzo , bardzo dziękuje.
****
Mika-Monika zaprosiła mnie do zabawy w "Top Secret" . W podobnej zabawie brałam juz udział ( 7 rzeczy o których o mnie nie wiecie )dlatego tez teraz dopisze 3 rzeczy i będzie pełna 10 -tka :)
1. Kilka dni temu ścięłam włosy na krótko.
2. Jestem po "gastronomiku " i nie potrafię gotować. Nie umiem wymyślać, tworzyć nowych potraw. Ciast wogóle nie piekę.
3. Urodziłam sie w piątek 13 -stego. I jestem bardzo szcęśliwa.
To tyle -za dużo nie mogę o sobie pisać :)
Chętnie dowiedziałabym się więcej o :Atence , Bree, Magdzie z Sentimental Living.
Dziękuje za odwiedziny.
Pozdrawiam wiosennie.











30 komentarzy:

  1. Czekalam na te "brzydale" i powiem ze sa piekne :) szczegolnie ten bialy, ojj mnie tez kusi by uszyc zajace :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne te brzydale. Mają coś w sobie. Przypominją troche stare zabawki. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet brzydal jest piękny! ;)
    koronkowy to mój faworyt a kocurek różany ale czy może być inaczej w moim przypadku ano może bo i ten różowy króliczek mi się podoba! ;)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  4. za co sie nie wezmiesz, wszystko Ci wychodzi przepiekne! Super kroliki, brzydale rowniez!(zwlaszcza ten bialy). A takich kotow na parapet to jeszcze nigdzie nie widzialam, bardzo fajny pomysl.
    buziole
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  5. oj ten brzydal z wojskowego worka jest cudowny!!!! :)i kocurki tez swietne! pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  6. kochanie gotujesz inaczej :) igłą i nitka buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie te "brzydale" są super. Bo te tradycyjne króliki choć śliczne, to trochę mi się już przejadły. Kociaki fajne, bardzo pomysłowe.
    Szkoda, że nie podlinkowałaś Ivci, bo chętnie bym do niej zaglądnęła.
    Masz krótkie włosy? to tak jak ja:))

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne brzydulce, o ile można tak rzec :)
    koty też fajne
    buziaki

    ps- ja przez całe panieńskie życie mieszkałam pod nr 13 ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. I "brzydale" mają swój urok, zwłaszcza ten siermiężny z worka. A kociaki, to prawdziwe "kociaki", zwłaszcza ten w krateczkę. Mrau!

    OdpowiedzUsuń
  10. Brzydale najfajniejsze:)))
    Takie właśnie retro, takie jakie powinny być:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystko w pięknym stylu! Koty mi się mega podobają, bardzo fajny pomysł, a już ten w różyczki - cudo! Zmiana materiału i każdy w innym stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mój mąż też urodził się w piątek 13-tego,może nawet w tym samym roku,buziaczki,
    Twoje królisie-cudowne

    OdpowiedzUsuń
  13. Kroliczki Majeczlo sa boskie!! prezencik od Ivci bardzo ladny:):)no i ciekawych rzeczy sie dowiedzialam o tobie:) Jesli tylko masz ochote to zapraszam do Smaku czekolady:)cos tam nowego poczynilam:)tym razem na bialo.Sciskam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Brzydal wcale nie jest brzydki,wręcz przeciwnie.Przypomina te pierwsze pluszaki z dzieciństwa,które po latach przytulania wyglądają właśnie tak.

    OdpowiedzUsuń
  15. Słodziaki, wprost do tulenia i zabierania wszędzie ze sobą:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie kotki zauroczyły:))) Brzydale też niczego sobie!

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakie słodziaki Ci wyszły,ja też czaję się ze zrobieniem swojego,ale też mnie jakoś przeraża to wywijanie i takie tam.Ale skoro mówisz,że nic trudnego...to kto wie.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Preciosos trabajos, la conejita es una monada. Mis felicitaciones.
    Besos desde España
    Lola

    OdpowiedzUsuń
  19. Zajaczki sa sliczniutkie, ja planuje uszyc jakiegos od dawna ale po tildzie mam jakies opory.
    Brzydal jest ekstra te szwy na zwenatrz sa swietne.
    Buzka

    OdpowiedzUsuń
  20. Zające Słodziaki - wszystkie!!!!
    Kociak w kwiatuszki bardzo mi się podoba
    Buziaki
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczne króliczki i kotki...wyglądają super !!!
    Musisz koniecznie pochwalić się nową, wiosenną fryzurką...
    Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie wiem jak to robisz - co zrobisz wszystko mi się podoba. Króliczki są rewelacyjne, koty - the best - chyba jednego sobie u Ciebie zamówię na poprawę nastroju:-)))
    Buziaki Beata Wyrwas

    OdpowiedzUsuń
  23. Jestem kociara,więc bardzo mnie te kociki zauroczyły..ale na kolana powalily mnie Maju brzydale-słodkie!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Szaraczki są dla mnie najpiękniejsze i koty cudne...pozdrowienia ja też siedzę po uszy -w królikach...

    OdpowiedzUsuń
  25. śliczne króliczki i koty, ale najpiękniejsze te uszyte ze starego wojskowego lnu... pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  26. Zgadzam się, że brzydal jest najpiękniejszy :)
    Ale i reszta gromadki cudna. Może i ja się kiedyś pokuszę na uszycie zająca, ale to jeszcze chyba nie teraz, nie ten poziom :P
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  27. I love the cat.I will try to make it too.
    Ich liebe die Katze.Ich werde versuchen eine zumachen.

    Gr.
    Agnes

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję