Wszystkie teksty , zdjęcia i projekty są mojego autorstwa. Nie wyrazam zgody na ich rozpowszechnianie i kopiowanie bez mojej wiedzy.
Proszę uszanuj to.
Proszę uszanuj to.
piątek, 23 grudnia 2011
czwartek, 8 grudnia 2011
Kalendarz Adwentowy
Z tego całego zamieszania przed świętami mój Kalendarz Adwentowy powstał dopiero wczoraj. Powstał w drodze przypadku , bo papierowe skarpetki robiłam z myślą o girlandzie i jako zawieszki na choinkę.
Pomysł i wykonanie bardzo proste. Jeśli ma ktoś ochotę taki zrobic -bardzo proszę:
*****
Potrzebujemy:
-stare ksiązki z pożółkłymi kartkami (ja wykorzystałam jakąś starzyznę niemiecka z ozdobną czcionką )
-klej, nożyczki, resztki koronek,
- cyferki zostały wycięte z kartoników które moje dziecko miało w swoim podręczniku do matematyki.
- stare żabki od firanek, druciki,
- rama (ja wykorzystałam ramę z siatka ,która na codzień służy jako dekoracja sypialni )

*****
Potrzebujemy:
-stare ksiązki z pożółkłymi kartkami (ja wykorzystałam jakąś starzyznę niemiecka z ozdobną czcionką )
-klej, nożyczki, resztki koronek,
- cyferki zostały wycięte z kartoników które moje dziecko miało w swoim podręczniku do matematyki.
- stare żabki od firanek, druciki,
- rama (ja wykorzystałam ramę z siatka ,która na codzień służy jako dekoracja sypialni )




Lece do następnych :)
Kochana bardzo dziękuje za komentarze i odwiedziny. Przepraszam ze zaglądając do Was nie zostawiam komentarzy ale mam ten tydzień bardzo pracowity i naprawdę brak czasu . Jeszcze tylko weekend przeżyję i będzie luzik. Po weekendzie wracam do Was nadrabiać zaległości blogowe.
Buziaki.
poniedziałek, 5 grudnia 2011
Jak niedaleko pada jabłko ... i ciag dalszy świątecznych dekoracji
I nastał grudzień. Juz za kilka tygodni święta więc czas pomyśleć o dekoracji domku-na razie dekoracje typowo tekstylne .
-poduszkowo
-poduszkowo






- i skarpetkowo



Ja swoje zamiłowanie do szycia odkryłam po 30 -stce natomiast Julia juz w wieku 10 lat.
Moje dziewczę strasznie rwie się do maszyny i mimo tego ze mam przed oczami straszne scenariusze przeszytych paliuszków itp. czasami pozwalam jej coś uszyć. Ale szycie ręczne tez nieżle wychodzi więc dziś chwalę się świątecznymi ozdobami " Julia hand made".
Wianek- ja tylko ozdobiłam kółeczko. Reszta to interpretacja Juli. Piernikowe ludziki uszyte ręcznie i ozdobione przez Julę.



czwartek, 17 listopada 2011
Łosie super ktosie ...
Po miesięcznej przerwie spowodowanej masa róznych zajęc i natłokiem obowiązków życia codziennego postanawiam w końcu powrócić w wirtualny świat. Nie wiem czy Wy tez tak macie ale doba jest dla mnie za krótka.
Mój dom jest juz z grubsza ogarnięty -nareszcie juz wszystko zwiezione, poukładane, umeblowane.A ja codziennie kombinuje coś nowego- nowe dekoracje , ozdoby , które maja dodać przytulności domkowi- a co ja poradzę ze to lubię robić. W tym czasie powstało duzo nowych rzeczy- będę stopniowo pokazywała aby nie zanudzić Was Moje Drogie :)
Ponieważ święta tuz , tuz i czas tworzenia dekoracji z tym związanych juz czas zacząć to dziś pokaże "łosie super ktosie " które uszyłam
Mój dom jest juz z grubsza ogarnięty -nareszcie juz wszystko zwiezione, poukładane, umeblowane.A ja codziennie kombinuje coś nowego- nowe dekoracje , ozdoby , które maja dodać przytulności domkowi- a co ja poradzę ze to lubię robić. W tym czasie powstało duzo nowych rzeczy- będę stopniowo pokazywała aby nie zanudzić Was Moje Drogie :)
Ponieważ święta tuz , tuz i czas tworzenia dekoracji z tym związanych juz czas zacząć to dziś pokaże "łosie super ktosie " które uszyłam










Ciao
wtorek, 11 października 2011
Kolejny pokój
Tym razem Majki. Kolor ścian został wybrany przez starsze dzieci. Na początku był to bardzo wściekły fiolet ale po dodaniu mebli wszystko się rozjaśniło. Łózko tradycyjnie po pradziadkach pomalowałam na biało. Pod obrazkami chce dodac napis drewniany z imieniem "MAJA".


Ale poduszeczki , które dostałam w ramach wymian ki z Sabina sa jak najbardziej na miejscu. Wymianka by ła dawno ale bardzo, bardzo dziękuję Sabinie za te cudeńka- w prezencie była jeszcze trzecia podusia,która podkradła Julka i ten superaśny śpioch.


Oleńko bardzo, bardzo dziękuje.




Wszystkim zyczę słonecznych i ciepłych jesiennych dni.
Dziękuje za odwiedzin ki i komentarze. Ciesze się ze zaglądacie.
Buziaki
wtorek, 4 października 2011
Marynistyczny pokój Kuby
Dziś kolejna odsłona mojego domo. Tym razem jest to pokój Kuby. Chciałam aby był w klimatach marynistycznych i aby nie było w nim całej masy zabawek i innych rzeczy jaka mieliśmy w poprzednim domu-zgroza.
Cały pokój pomalowany był na błękitny kolor. Dodałam białe pasy-sama je robiłam więc sa nieco krzywe :)Łózko po pradziadkach małżonka psiknęłam czerwonym sprayem. Początkowo miała byc biel ale drugie łózko w bieli poszło do Mai. Zasłonki, narzutka, poduszki-mój wyrób.












To ja zmykam do dalszych porządków(juz mam dosyć przeprowadzki)-brak sił i wprawy.
Dziękuje dziewczyny za odwiedziny i kazdy komentarz.
ściskam i całuje mocno.
słonecznego dnia zyczę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)