Potrzebowałam mebla -konsolki, długiego stoliczka lub niskiej komody ,która zajęła by miejsce na środku salonu tuż za rogówką . Poszukiwania były ale nic nie odnalazłam na długość 2,5 m. No to sobie sama skonstruowałam oto taki mebel.
Byłam w posiadaniu 2 stolików metalowych po starych maszynach.Miałam też kilka deseczek zachowanych po budowie domu (wiedziałam ,że się kiedyś przydadzą ;),do tego wkrętarka, papier ścierny i lakier do drewna.
I stolik gotowy. Deski sa poniszczone ale zależało mi na takim efekcie . Lakier dodatkowo pogłębił ich kolor.
Na drugim planie załapał się na zdjęcie mój nowy fartuszek kuchenny -więcej fartuszków w kwiatowe wzory w następnym poście ;)
A na zakończenie kilka woreczków-koszyczków w wiosennych kwiatowych wzorkach .
Macham ciepło
Aneta
Za każdym razem jak do Ciebie zaglądam to umieram z zachwytu, cudnie, pięknie, konsolka Twego pomysłu fantastyczna:)
OdpowiedzUsuńSuper konsola, w takim vintage stylu. Czarująca!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
świetny pomysł na konsolkę!!! W razie czego możesz też zrobić sobie dwa stoliczki...
OdpowiedzUsuńPiękne masz meble w jadalni....
Połączenie dwóch podstaw od maszyn dało ciekawy efekt. Lubię dubeltowe rzeczy . Wprowadzają ład i harmonię do wnętrz.
OdpowiedzUsuńA ja też mam taką starą maszynę (w spadku po Babci) i czeka na swój debiut w moim domu:)
Konsolka wyszła super, jest śliczna a koszyczki słodziaki takie wiosenne. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńKonsola rewelacyjna i woreczki bardzo mi sie podobaja :) Wiesz zastanawiam sie czy mozna uszyc taki większy? Mało Cie tutaj ostatnio ;(
OdpowiedzUsuńAle "zdolna bestia" z Ciebie. Nie wpadłabym na taki pomysł. Prezentuje się świetnie. :)))))))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny mebel skonstruowałaś! Ładne masz wnętrze. Woreczki urocze ;)
OdpowiedzUsuńZdolna z Ciebie kobietka. Widzę że do ozdobienia koszyczków woraczków wykorzystałaś transfery. Tak bardzo chcę się tego nauczyć a ciągle mi nie wychodzi.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie, podoba mi się to :)
OdpowiedzUsuńWyszło przepięknie:)
OdpowiedzUsuńTez mam nogi od maszyny jeszcze po mojej prababci...czekają na swoje lepsze chwile...
Koszyczki materiałowe cudne:)ściskam
Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńWoreczki również świetne
Pozdrawiam
Marta
ŚWIETNY POMYSŁ NA KONSOLKĘ I PIĘKNE WNĘTRZE.ZAZDROSZCZĘ CI TEJ PRZESTRZENI.
OdpowiedzUsuńBomba!!! Eh wiele osób sobie pluje w brodę, że kiedyś pozbyli się takich wspaniałych nóg. Nieźle to sobie obmyśliłaś ;) Woreczki piękne, a ja nadal wzdycham do Twojej ławeczki! Buziole!!!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :) Ślicznie mieszkasz :) Czekam na fartuszki, bo sama chcę sobie nowy uszyć :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobaja mi się twoje dekoracje. Konsolka jest świetna. Pozdrowienia serdeczne
OdpowiedzUsuństolik wymiata jest CUDNY
OdpowiedzUsuńpomysł REWELA do zmałpowania od zaraz !!!!!
buziaczki
świetna konsola :)) woreczki urocze :)
OdpowiedzUsuńhmmm...najwazniejsze to miec pomysl..i udalo Ci sie , swietna konsolka,,a jakie te woreczki slodkie...
OdpowiedzUsuńO rany ... zobaczyłam tego posta o mało z krzesełka nie spadłam... Anetko przecież te stoliki to prawdziwy skarb...skąd wzięłaś takie fajne podstawy od maszyn do szycia? Super pięknie to wyszło...a woreczki mega cudowne...buziaczki Ania
OdpowiedzUsuńjakie piękne piękne woreczki!! daj jeden:)
OdpowiedzUsuńSuper! No super!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne woreczki.
OdpowiedzUsuńA pomysł na mebel- rewelacyjny.
Pozdrawiam
Bardzo podobają mi się te woreczko-koszyczki, masz super pomysły, chętnie oglądam Twój bloog, bo cały domek jest cudowny.
OdpowiedzUsuńpomysł i wykonanie rewelacja !!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam za pomysł, pieknie wpasowała się konsolka w klimat, ale chyba o to Ci chodziło. Pięknie u Ciebie i tak przestrzennie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjaki swietny blog! w salonie masz jak z katalogu! miodzio! a te woreczki no po prostu urzekły mnie... aż mam ochote kupic maszyne...
OdpowiedzUsuńBrawo Anetko, bardzo oryginalna konsola, wpasowala sie swietnie, a jesli sie kiedys znudzi to po prostu ja zmontujesz bez zalu.
OdpowiedzUsuńSwietne pojemniczki!
ja tez macham cieplo:-)
ślicznie u Ciebie:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMebelek pierwsza klasa. Sama mam 3 podstawy od starych maszyn przerobione na stoliki i czwarty obecnie na warsztacie (ale czy ostatni), jednak twój pomysł 2w1 jest super. Woreczki prawdziwie wiosenne.
OdpowiedzUsuńBoskie wnętrze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny pomysł na konsolkę. Fajnie zgrała się z resztą wnętrza. I woreczki urocze :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna konsola , ale masz pomysły ,,Cudna ,,
OdpowiedzUsuńsuper konsola, bo aż z dwóch maszyn :)
OdpowiedzUsuńfartuszek zapowiada się ciekawie, a woreczki - cudne :)
pozdrawiam
Kasia
Jezusie, mi najnormalniej w świecie szczęka opadła z wrażenia! To wygląda rewelacyjnie. Miałaś genialny pomysł i super wykonanie:-) Wszystko tak pięknie pasuje i wygląda baaardzo gustownie. Jestem pod wielkim wrażeniem:-)
OdpowiedzUsuńach cudeńka pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńRewelacyjna ta Twoja konsolka! Ja właśnie myślę nad czymś do postawienia koło kanapy, więc może wykorzystam Twój pomysł jako inspirację :)
OdpowiedzUsuńZresztą woreczki też są super
Pozdrawiam
Marta
konsola jest cudowna:)))-świetny pomysł:))))))
OdpowiedzUsuńKreatywna osóbka z Ciebie... Świetny pomysł. Na pewno konsola jest niebanalna! Świetnie pasuje do wnętrza. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńFantastyczny z Ciebie konstruktor - cudny mebelek Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńKonsolka jest cudowna!Tylko pozazdroscic :-)
OdpowiedzUsuńPomysł na konsolkę jest świetny. Mam również taką maszynę do szycia, która na swoje drugie życie czeka kilka lat w piwnicy. Niestety nie wiem w jaki sposób przywrócić jej świetność - jest zardzewiała , a stary lakier czy farba jest w opłakanym stanie. Czy w związku z tym może mi Pani powiedzieć w jaki sposób metalowe części Pani konsolki są w tak pięknym stanie i co mogę ja zrobić, by profesjonalnie wyczyścić taki mebel. Za radę byłabym bardzo wdzięczna. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGosiu wszystkie swoje stojaki po maszynach (mam ich 4 )miałam bardzo zardzewiale i zniszczone. Przyznam szczerze ze nie zrobilam nic oprocz pomalowania ich farba do metalu.
UsuńNie czyscislam z rdzy, nie szlifowalam itp. poprostu odkurzyłam je z pajęczyn itp. Pomalowałam farba do drewna i metalu (ja stosuje lakma -drewnokolor) dodałam tylko pigment czrny bo chcialam aby nogi byly w ciemnym szarym kolorze(poprzednio byly i biale i czarne ;) Farba ładnie wszytsko pokryla i jest ok.
Jesli odchodzi ci stara farba to mozesz szczotka druciana zeskrobac .
Ja nie stosowalam podkladow przed malownaiem i innych rzeczy.
pozdrawiam
Dziękuję za szybką odpowiedź na moje pytanie odnośnie wyczyszczenia metalowych części maszyny. Teraz pójdzie jak z górki. Mój wymarzony stolik ma szansę być wreszcie zrobiony, mam nadzieję,że poradzę sobie ze wszystkim. Jeszcze raz bardzo dziękuję, bez Pani pomocy na pewno nie wiedziałabym jak to zrobić. Gosia :)
UsuńŚwietny pomysł i wykonaje.Doskonale wszystko gra.Wogóle cudownie u Ciebie i zostaję na dłużej.pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł! Napatrzeć się nie mogę... wszystko takie gustowne i stylowe... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ,bardzo dziekuje ;)
OdpowiedzUsuńKochana jeszcze chyba tylko ja Ciebie nie pochwaliłam..ilość komentarzy zwala mnie z nóg...:-)) Piękna aranżacja !!!! MOtywujesz mnie do pracy!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna aranżacja!! Ilość komentarzy mówi sama za siebie:-))) Zazdroszczę i pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńAnetko, zabieram się do zrobienia podobnej konsolki od lat. Dawno temu umyśliłam sobie że będzie stała za sofą jak u Ciebie!, ale zupełnie nie mogłam się zdecydować jak ma wyglądać. Twój pomysł i wykonanie jest rewelacyjne! BRAWO, a ja musze zabrać się do pracy, dzieki za inspirację :) Pozdrawiam serdecznie:) Lawenda czeka na ukorzenienie:)
OdpowiedzUsuńWitaj:) cudowne prace, będzie można kupić u Ciebie te "przydasie"?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
no i konsolka jak sie patrzy :) świetna :)
OdpowiedzUsuńBosko...zapraszam po wyróżnienie i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEU ADORAR O SEU BLOG,VOU FICAR POR AQUI,PARA NÃO PERDER NADA :)BOA SEXTA.VALÉRIA.(BRASIL).
OdpowiedzUsuńMarzę o takich koszyczkach. Jak tylko znajdę dla nich miejsce napiszę;) Są urocze.
OdpowiedzUsuńalez klimaty !!! ;)
OdpowiedzUsuńSiempre, siempre es un placer visitarte
OdpowiedzUsuńBesos desde España
Zdolniacha! Świetnie to sobie wymyśliłaś i pięknie jak zwykle zaaranżowałaś.
OdpowiedzUsuńPomysł na konsolkę świetny-też mi się marzy. Śliczne postarzane donice na zdjęciu nr 1 i ogólnie piękny blog i zdjęcia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
Ale u Ciebie pięknie! Bardzo klimatycznie. Super pomysł z nowym stołem, a woreczki przecudne!
OdpowiedzUsuńPojedynczy stolik to już widziałam ale takiej konstrukcji jeszcze nie :) wyszło świetnie i śliczne dekoracje na nim stanęły! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie to swoje mieszkanko urządzasz nie mogę się napatrzyć :))))
OdpowiedzUsuń