Z okazji ...

I mamy juz wakacje. Cieszą się dzieci. Ja się cieszę jak dziecko , bo wkońcu się wyśpię :)

Ponieważ najstarsza córka juz jest w IV klasie, następuje zmiana wychowawcy. Poproszono mnie o zrobienie pamiątkowego obrazu dla wychowawczyni. I oto co zrobiłam:

Obraz ze zdjęciem klasowym w koronkach, kwiatkach, motylkach , guziczkach itp.

Zrobiłam również kartkę z wierszykiem i podziękowaniem

***

A tu juz inne zamówienie, które robiłam kilka miesięcy temu. Miałam do zrobienia 3 poduszki na specjalne okazje. Pierwsza poduszka na "80-te urodziny Babci Zosii '

Do poduszki dołączyłam zawieszkę z materiału.

Druga i trzecia poduszka to pamiątki na "40-lecie ślubu" :

Do kompletu dołączyłam materiałowe zawieszki .

****

Ściskam Wszystkich i zyczę udanego długiego weekendu.

Zazdrostka i wyniki Candy

Tytułowa zazdrostka a właściwie w ilości 2 sztuk została uszyta na zamówienie. I jest to ta rzeczy o której wspominałam w poprzednim poście , którą szyłam pierwszy raz. Spodobała mi się bardzo (mam nadzieję ze klientce również ) i z rozpędu będę jeszcze szyła takie sobie do nowej łazienki i może kuchni . Do łazienki pomyślałam , zeby zrobić taka z wojskowego lnu z napisami. Nie wiem jak wyjdzie ale spróbuje.
I ogłaszam wyniki Candy. Dzis mamy 16 . o6. Wszystkim Anetą które w tym, dniu obchodzą imieniny wszystkiego naj,. naj życzę (sobie również życzę :)
Dziękuję za komentarze i uczestnictwo w zabawie. I oczywiście bardzo dziękuje za podpowiedzi o kuchniach.Bardzo mi pomogłyście.

Sierotka była najmłodsza córcia-MAJA (bo reszta dzieci gdzieś się rozbiegła)

Osoby , które wylosowała Maja to:

-poszewka -ITA (www.jagodowyzagajnik.blogspot.com )

-puszka retro - IZABELLAK@VP.PL

-woreczek -FRANCA (www.franca-hopresoilfilo.blogspot.com)

- woreczek -MIRA (www.poukładanyswiat.blogspot.com )

Dziewczyny gratuluje i proszę wasze adresy na meila. Mam nadzieję, ze prezenty się spodobają.

Na meile czekam do dnia 18,06.

Bardzo dziękuje Wszystkim za udział w Candy, komentarze i odwiedziny.

Serdecznie pozdrawiam.

Troszke Vintage w moim domu

Dziś będzie lekko i przyjemnie .

Niewiele mi się udaje szyć. Ciągły zawrót Głowy z budową.Pokończyłam kilka zamówień w tym jedno , które robiłam pierwszy raz -ale to będzie temat kolejnego postu:).Coraz bliżej jesteśmy przeprowadzki więc cała uwaga skupiona jest na rzeczach , które posłużą w nowym domu.

I tak sobie szlifuje, maluje, ozdabiam ogólnie coś tam tworzę. Dziś rankiem uszyłam poduszkę (narazie jedna:))na krzesełko , które powędruje na nowy taras. Krzesła są 4 ale to również będzie temat kolejnych postów , bo krzesełka z brązowych stały się białe i maja coś z tyłu na oparciu:) Ale to osobny post . Mój ostatni nabytek z którego bardzo się cieszę to liczydełko-prawdziwe w stylu vintage- a woreczek i serduszka uszyłam ze starego wojskowego lnu z którego dużo rzeczy powstało i to jeszcze nie koniec :)

I mam jeszcze w swojej kolekcji kilka drobiazgów-stare wieszaki, butelki i stempelki- uwielbiam takie rzeczy.

Taborecik w nowej szacie -jeszcze świeży , bo uszyty dziś rankiem podczas porannej kawki (ja nawet kawy nie potrafie wypić w spokoju , bo muszę coś robić -to jakiś nałóg chyba)

Kilka dni temu przypadkiem natrafiłam na allegro na przepiękna gazetę " Jeanne d Arc Living". Ja juz się zakochałam w tym czasopiśmie. Piękne zdjęcia w klimatach vintage -naprawdę cudne.

Oto niektóre z nich.

I tak sielskim - anielskim , retro i vintage klimatem kończę dzisiejszy post. Wszystkim bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze. Kto jeszcze się nie zapisał, a miałby Ochotę na moje candy-to oczywiście zapraszam. A ja przeżucam się na Mozillę i pędzę odrobić lekcje w komentarzach :)

Buziaki.

Marynistyczne klimaty

Poczyniłam ostatnio kilka rzeczy w klimatach morskich. Robię pierwsze przymiarki do stworzenia pokoju w klimacie marynistycznym dla mojego Kuby. Czy mi wyjdzie tak jak zaplanowała to się okaze za kilka tygodni. Oczywiście wszelkie podpowiedzi o kolorystykę , dodatki są mile widziane :)

Uszyłam organizer -kieszonki z aplikacjami, szelki zaczepione na patyku przywiezionym prosto z plaży (bliskość do morza to plus mieszkania w województwie pomorskim :)

Stateczek w wymiarach nieco większych niz te co robiłam kiedyś, kiedyś.

Wykorzystała kilka desek z budowy : pomalowałam, napisałam, przetarłam i zrobiłam obrazki -"morze"

i "plaza".

I nie mogło zabraknąć poduszek: ze stateczkiem,

i napisami.

**********

Bardzo dziękuje wszystkim , którzy się zapisali na candy. Oczywiście jest jeszcze czas i kto ma Ochotę na Cukierski ja serdecznie zapraszam . Bardzo dziękuje za odpowiedzi na pytanko o kuchnie rustykalne i śródziemnomorskie-rozmarzyłam się strasznie . Niestety w tym roku nie wyjezdzam na wczasy do mojej "bella Italia" wiec tym bardziej fajnie jest czytać opisy takich klimatów. A wakacje spędzę przy regałach sklepowych w poszukiwaniu idealnej umywalki i kafli co juz zaczyna mnie draznić , bo nie mogę znaleźć tego co mi się podoba. I jeszcze jak na złość nie mogę wstawiać komentarzy na Waszych blogach -nie wiedzieć czemu. Skorzystałam wczoraj z Mozilli i chyba się udaje więc jutro w przerwie na Kawkę nadrobię zaległość.

Ale się rozpisałam:)

Dziękuje za wizytę na moim blogu i przemiłe komentarze. Witam tez nowych obserwatorów.

Pozdrawiam , ściskam

Dobrej nocki.