Tym razem Majki. Kolor ścian został wybrany przez starsze dzieci. Na początku był to bardzo wściekły fiolet ale po dodaniu mebli wszystko się rozjaśniło. Łózko tradycyjnie po pradziadkach pomalowałam na biało. Pod obrazkami chce dodac napis drewniany z imieniem "MAJA".


Ale poduszeczki , które dostałam w ramach wymian ki z Sabina sa jak najbardziej na miejscu. Wymianka by ła dawno ale bardzo, bardzo dziękuję Sabinie za te cudeńka- w prezencie była jeszcze trzecia podusia,która podkradła Julka i ten superaśny śpioch.


Oleńko bardzo, bardzo dziękuje.




Wszystkim zyczę słonecznych i ciepłych jesiennych dni.
Dziękuje za odwiedzin ki i komentarze. Ciesze się ze zaglądacie.
Buziaki