Stary, dobry len. Najlepszy jest ten "wymęczony czasem " ,gdzieś przetarty ,czasem poplamiony ale z duszą. Dobrze się na nim pracuje i od wieków fajnie wygląda.
Udało mi się zdobyć worki z fajnym zielonym pasem. Dodałam swoje nadruki i poduszki do salonu lub na taras gotowe.
Delikatny len w 2 kolorach z grafika i koroneczką przypadł do gustu klientce. Wieszak powędrował już do Pani.
do kompletu woreczki łazienkowe tez z lnu - ale nadrukowany w ładniutkie kwiatuszki.
a dla dzieciaczków lniane poduszki z haftem i aplikacją.
i nie mogło zabraknąć króliczków wymieszanych z kolorową bawełną.
Kolejny powrót do przeszłości -woreczki koszyczki i zawieszki. Bardzo dawno ich nie szyłam ale powracają- będzie ich troszkę. ;)
Pozdrawiam
życząc słonecznego weekendu
jakie to wszystko piękne, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńświetne te poduchy:)))))))))))
OdpowiedzUsuńAle cuda. Poduchy i woreczki super!
OdpowiedzUsuńTa torba to poducha ? Świetna!
OdpowiedzUsuńPoduszki z zielonym pasem i napisami są genialne!
OdpowiedzUsuńJeśli będzie szansa na zdobycie takich to też się piszę!
Tyle dobra :) Koszyczki mnie podbiły :)
OdpowiedzUsuńWszystko mi się podoba !
OdpowiedzUsuńŚwietnie wykorzystałaś zdobyczny len, mój faworyt to koszyczki i poduszka, i wieszak i woreczki i zabawki i osobiste poduszki.
Ciekawe czy jeszcze masz ten len ? I co jeszcze nam pokarzesz ?
pozdrawiam
CUDA!!!!!
OdpowiedzUsuńDroga Anetko wszystko jak zwykle przepiękne:) Bardzo się cieszę że wróciłaś do pisania bloga :)
OdpowiedzUsuńPiękne dzieła! Lubię taki surowy len.
OdpowiedzUsuńJak zawsze wszystko piękne :) Bardzo się cieszę Anetko że wróciłaś do pisania bloga :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje prace pachnące starym lnem
OdpowiedzUsuńO rany, nie mogę się napatrzeć na te cudowności!
OdpowiedzUsuńPoduchy z zielonym pasem i zestawy do kuchni świetne!!
OdpowiedzUsuńPoducha walizka super!
OdpowiedzUsuńUwielbiam len w każdej postaci i taki do noszenia i szycie z niego różnych rzeczy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudeńka! Wszystkie, bez wyjątku! Uwielbiam taki "workowy" len, chociaż do szycia lekki nie jest. U Ciebie we wszystkim bomba! :)
OdpowiedzUsuńOstatnie podusie i koszyczki fantastyczne! No i pomysł z poduszka- walizką - rewelacja. :)
Podusie z worka i koszyczki na ostatnich zdjęciach skradły moje serce :-)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię len, ale to co Ty zrobiłaś jest po prostu cudne :)
OdpowiedzUsuńojej,jakie cuda! Buziaczki przesyłam :-)))
OdpowiedzUsuń